Jan Paweł I

papież w 1978 roku, błogosławiony

Jan Paweł I (właśc. Albino Luciani; 1912–1978) – włoski ksiądz katolicki, patriarcha Wenecji (1969–1978), 263 papież od 26 sierpnia 1978 do 28 września 1978, błogosławiony Kościoła katolickiego.

  • Ale dlaczego wybrali właśnie mnie?
bł. Jan Paweł I (1978)
  • Bez wątpienia jestem za mały, aby porywać się na wielkie rzeczy. Nie pozostaje mi więc nic innego, jak powtarzanie prawd i Ewangelii, tak jak to robiłem w moim kościele parafialnym. W gruncie rzeczy tego właśnie potrzebuje większość ludzi.
    • Opis: w wywiadzie udzielonym Vittoremu Franca w dniu 7 września 1978.
    • Źródło: Michael Hesemann, Ciemne postacie w historii Kościoła, Wydawnictwo M, Kraków 2013, s. 320
  • Boże mój, zabierz mnie stąd!
  • Bóg jest naszym Ojcem… Więcej: On jest naszą Matką!
  • Chcemy robić dalsze postępy za pomocą coraz szybszych środków, osiągając coraz odleglejsze cele. Ale kochanie Boga także jest podróżą. Bóg chce, aby była ona coraz intensywniejsza i doskonalsza. Powiedział do wszystkich swoich uczniów: „Jesteście światłością świata, solą ziemi”, „bądźcie doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz”. To znaczy: Kochaj Boga nie trochę, ale bardzo. Nie zatrzymuj się w punkcie, do którego już dotarłeś, ale z Jego pomocą rozwijaj się w miłości!
  • Gdybym wiedział, że kiedyś zostanę papieżem, bardziej bym się przykładał do nauki w szkole!
  • [Kochać] całym sercem. Podkreślam ten przymiotnik: „całym”! (…) Bóg jest zbyt wielki, zbyt wiele Mu się od nas należy, aby rzucić Mu tylko kilka okruchów naszego czasu i naszego serca. (…) Pieniądze, przyjemności, fortuny tego świata, w porównaniu z Nim, to tylko fragmenty dobra i uciekające momenty szczęścia. Nie byłoby mądrze tak bardzo oddać siebie tym rzeczom, a tak mało siebie dać Jezusowi.
  • Mierząc w kategoriach finansowych niewiele to wyniesie, ale może będzie to miało jakąś wartość, jeśli pomoże zrozumieć ludziom, że prawdziwymi skarbami Kościoła, jak powiedział św. Wawrzyniec, są biedni i słabi, których trzeba wspierać nie okazjonalną jałmużną, lecz dopomaganiem im w stopniowym osiągnięciu owego standardu życia i owego poziomu kultury, do jakich mają prawo.
    • Opis: o swoim apelu do księży, by sprzedali kościelne kosztowności, aby wesprzeć ośrodek dla upośledzonych.
    • Źródło: Dziś beatyfikacja Jana Pawła I, wiara.pl, 4 września 2022.
  • Mój Boże, kocham Cię całym sercem i ponad wszystko, Dobro nieskończone i nasze wieczne szczęście, i z miłości do Ciebie kocham mojego bliźniego, jak samego siebie, i przebaczam doznane krzywdy. Panie, obym Cię kochał zawsze coraz bardziej!
  • Musicie wiedzieć, że wasz papież był osiem razy w szpitalu i przeszedł cztery operacje!
  • Nie byłoby słuszne powiedzieć: „Albo Bóg, albo człowiek”. Musimy kochać „zarówno Boga, jak i człowieka”. Tego ostatniego jednak nigdy bardziej niż Boga, nigdy przeciwko Bogu lub na równi z Bogiem. (…) Stajemy tu wobec dwóch miłości, które są bliźniacze i nierozdzielne. Niektórych łatwo jest kochać, innych trudno – nie są sympatyczni, obrazili nas i wyrządzili nam krzywdę. Tylko jeśli kocham Boga na serio, dam radę ich kochać, ponieważ oni też są dziećmi Boga i On mnie o to prosi.
  • Niech Bóg wam wybaczy to, co mi uczyniliście!
    • Opis: słowa z 26 sierpnia 1978 w Kaplicy Sykstyńskiej.
    • Źródło: Bernard Lecomte, Tajemnice Watykanu, op. cit., s. 213.
  • Niekiedy proszę naszego Pana, żeby mnie zabrał.
  • Nie powinno mnie tu być. Moje miejsce zajmie cudzoziemiec (straniero): błagałem naszego Pana!
  • Podróże z miłości do Boga są o wiele ciekawsze. (...) Ta podróż niesie ze sobą także ofiary, ale one nie powinny nas wstrzymywać. Jezus jest na krzyżu. Chcesz Go pocałować? Nie możesz zrobić nic innego, jak wspiąć się na krzyż i pozwolić się skaleczyć kilkoma cierniami z korony, która jest na głowie Pana.
  • Pomyślałem sobie: Papież Jan osobiście udzielił mi sakry biskupiej w tej tu bazylice św. Piotra. Następnie, choć niegodny, objąłem po nim katedrę św. Marka w Wenecji, w tej Wenecji, która jeszcze teraz pełna jest Papieża Jana. Wspominają go gondolierzy i zakonnice, wszyscy. Ale papież Paweł nie tylko kreował mnie kardynałem, ale na kilka miesięcy przedtem, na kładkach, na zalanym wodą placu św. Marka sprawił, że cały zaczerwieniłem się wobec 20 tysięcy ludzi, ponieważ zdjął stułę i nałożył ją na moje ramiona. Jeszcze nigdy się tak nie zaczerwieniłem! Z drugiej strony Papież ten przez 15 lat swego pontyfikatu nie tylko mnie, ale całemu światu pokazał jak kochać, jak służyć, jak pracować i cierpieć dla Kościoła Chrystusowego. Dlatego powiedziałem sobie: będę się nazywał Jan Paweł. Nie mam mądrości serca Papieża Jana, ani przygotowania i kultury Papieża Pawła, ale jestem na ich miejscu, muszę więc starać się służyć Kościołowi. Ufam, że będziecie mnie wspierać swoimi modlitwami.
  • Różnica między księdzem parafialnym w Canale a mną polega tylko na liczbie wiernych, ale zadanie jest to samo: przypominanie Chrystusa i jego przesłania.
  • Wczoraj rano szedłem jeszcze spokojny do Kaplicy Sykstyńskiej, by wziąć udział w wyborach. Nigdy nie umiałem sobie wyobrazić tego, co się stało. Kiedy zaczęło mi to niebezpieczeństwo zagrażać, obaj koledzy siedzący ze mną szeptali mi słowa otuchy: „Odwagi, jeśli Bóg nakłada ciężar, da także siłę do jego niesienia”, a drugi dodał: „Proszę się nie bać. W całym świecie jest tak dużo ludzi, którzy modlą się za papieża”.

O Janie Pawle I

  • A co powiemy o Janie Pawle I? Wydaje nam się, że wyszedł z naszych szeregów zaledwie wczoraj, aby przyłożyć ciężar papieskiego płaszcza: ale ile ciepła, prawdziwej „fali miłości” – której życzył światu w ostatnim pozdrowieniu na Anioł Pański – wyszło z niego w ciągu kilku dni jego posługi! Potwierdzają to katechezy o wierze, nadziei i miłości podczas podczas publicznych audiencji.
  • Czy pontyfikat Jana Pawła I jest niedokończony? Po ludzku patrząc, wydaje się, że zatrzymał się w początkach, że był zapowiedzią wielu obietnic. Odebrano zaledwie szept zapowiedzi. Mężowie stanu, szefowie rządów mówią, że na Stolicy Świętej rozpoczął się nowy styl. Styl przepełniony dużym poszanowaniem dla człowieka, styl, który odziedziczył po poprzednikach Janie i Pawle, ale któremu od samych początków nadał swe własne, specyficzne piętno. Ale on tylko zaczął... Czekajmy, jaka będzie kontynuacja tego początku.
    • Autor: Jan Paweł II
    • Źródło: Kazimierz Dopierała, Księga papieży, s. 1002.
  • Dokonany w ciągu jednego dnia wybór Papieża jest widomym znakiem Opatrzności Bożej. Objawił się w nim «dar jedności w Duchu Świętym», o który Kościół prosi na początku Mszy św.
  • Jan Paweł I błagał Boga, by pozwolił mu umrzeć. I został wysłuchany. Papież, który popełnia samobójstwo – to dopiero niezwykła historia.
  • W swoich przemówieniach zawsze odwoływał się do wydarzeń z życia, wspomnień rodzinnych i mądrości ludowej. Jego prostota była nośnikiem solidnego, bogatego nauczania, które dzięki darowi wyjątkowej pamięci i ogromnej wiedzy ozdobił licznymi cytatami pisarzy kościelnych i świeckich. Był więc niezrównanym katechetą, idącym w ślady św. Piusa X, który pochodził z tego samego regionu i był jego poprzednikiem najpierw na tronie św. Marka, a potem św. Piotra. „Musimy czuć się mali przed Bogiem. Nie wstydzę się czuć się jak dziecko przed matką; wierzy się w swoją matkę; wierzę w Pana, w to, co mi objawił.” Te słowa ujawniają całą głębię jego wiary.
  • Wybraliśmy wspaniałego papieża!
  • Za tym przemawia szereg obiektywnych argumentów. I jednym z nich jest właśnie ten, że papież jest biskupem Rzymu!