Silvana De Mari (ur. 1953) – włoska pisarka, tworzy „heroic fantasy”. Za powieść Ostatni elf uhonorowano ją Nagrodą Bancarellino oraz Nagrodą Andersena.

  • Kiedy wszystko cię przeraża, potrzebujesz marzeń nawet bardziej niż jedzenia.
    • Źródło: Ostatni elf, 2004, W.A.B. 2008.
  • – A gdzie niby mieliśmy te lśniące zbroje?
    – Wewnątrz, Kapitanie, mieliśmy je wewnątrz. Ścięgna, które trzymają razem nasze zbroje, są jak u orków, ale krew na nich jest nasza, i oto ona lśni w słońcu. I każdy koń, który niesie swojego jeźdźca do zwycięstwa, jest wspaniały.
    • Źródło: Ostatni ork
  • My to my. My to wybór, którego dokonujemy, a nie krew płynąca w naszych żyłach. Każdy z nas będzie musiał wytyczyć sobie własną ścieżkę pośród jeżyn, nigdy nie mając całkowitej pewności, gdzie leży dobro, i poszukując go bez ustanku, czasem myląc się i zaczynając od nowa. Każdy z nas będzie musiał się opowiedzieć za honorem lub hańbą – drogi prowadzące do światłości zgubią się pośród pyłu i błota, przez które czasem trzeba się czołgać, by odnaleźć właściwą ścieżkę. Wszyscy będziemy musieli powstawać po upadku, bo bohaterowie, którzy nigdy nie upadają, zniknęli jeden po drugim w królestwie śmierci i pozostaliśmy tylko my. Z każdym zachodem słońca dokonamy rachunku sumienia i jeśli honor przeważy nad hańbą, odwaga nad tchórzostwem, będziemy wiedzieć, że to był dobry dzień.
    • Źródło: Ostatni ork