Sandra Bullock
amerykańska aktorka
Sandra Bullock (ur. 1964) – amerykańska aktorka.
- Kobiety są jak piekarniki. Potrzebujemy od 5 do 15 minut, żeby się rozgrzać.
- Miałam nadzieję, że gdy będę musiała się z tym uporać, jakoś sobie poradzę. Chciałam tylko mieć na czynsz i dobrze się bawić. W tym miesiącu zapłaciłam czynsz, i świetnie się bawię. Miałam bardzo dobry okres w życiu. Robię to, co tysiące utalentowanych ludzi na całym świecie bardzo chciałoby robić, czyli pracuję. I gram tak różnorodne role, wielkie i małe. Szkoda, że nawet mały procent ludzi nigdy nie realizuje swoich marzeń.
- Opis: o byciu gwiazdą.
- Miłość motywuje, dodaje nam skrzydeł i odwagi.
- Źródło: „Tele Tydzień” nr 19, 7 maja 2007
- Najlepsze, co mi się mogło przydarzyć, to ta klęska. Wszystko wróciło do wyjściowego stanu, gdy nikt nie zwracał na mnie uwagi. Zawsze winne są media. To przez nich człowiek ląduje na okładkach, potem rozdmuchuje się jego sławę, ale z czasem staje się to nudne, więc wszyscy czekają na jego upadek. Bo wtedy znowu jest o czym pisać. Chodzi tylko o wysoką sprzedaż.
- Opis: o klęsce Speed 2.
- Nigdy nie zagram w filmie akcji. Jestem zbyt leniwa.
- Opis: słowa wypowiedziane ok. dwa lata przed występem w filmie Speed: Niebezpieczna szybkość, po którym stała się gwiazdą.
- Są sprawy, z którymi trudno wygrać. Jednak głęboko wierzę, że każdy może walczyć o swoje marzenia, bez względu na przeznaczenie.
- Źródło: „Tele Tydzień” nr 19, 7 maja 2007
- Tak dobrze oddzielałam życie prywatne od zawodowego, że zaczęłam mieć na to inne spojrzenie. W końcu musiałam wyjaśnić parę spraw, opowiedzieć prawdziwą wersję. Cóż, wpadam w żartobliwy nastrój i zaczynam gadać jak najęta, żeby trzymać wszystkich na dystans.
- Opis: o prywatności.
- W dzisiejszym świecie trudno być dobrym. Wszyscy czekają na nasze błędy. To przecież najlepiej się sprzedaje.
- Źródło: Martin Smith, Istnieją jeszcze dobrzy ludzie (wywiad), „Gazeta Telewizyjna” (dodatek do „Gazety Wyborczej”), nr 22–28 lipca 2011
Zobacz też: