Pocahontas
Pocahontas – film animowany produkcji amerykańskiej z 1995 roku, reż. Eric Goldberg i Mike Gabriel. Autorami scenariusza są Philip LaZebnik, Susannah Grant i Carl Binder. Muzykę skomponowali Alan Menken i Stephen Schwartz, za co zostali nagrodzeni Oscarem.
Cytaty umieszczone w kolejności, w jakiej występują w filmie.
- – Jak myślisz wygląda ten nowy świat?
– Pewnie jak każdy inny. Widziałem wiele nowych światów, Thomas. Czym ten mógłby się różnić od innych?
- – Gdzie moja córka?
– Znasz Pocahontas, ona ma ducha swej matki. Pędzi, gdzie poniesie ją wiatr.
- – Ojcze, myślę, że mój sen wskazuje mi inną drogę.
– To jest dla ciebie dobra droga.
– Czy nie mogę wybrać tak…
– Pocahontas, chodź ze mną. Ty jesteś córką wodza, musisz zająć swe miejsce wśród naszych ludzi.
Nawet rwący, górski strumień musi się kiedyś połączyć z wielką rzeką.
Nawet rzeki bystry nurt,
chodź tak wiele siły ma,
szuka najłatwiejszych dróg,
przez to rzeka trwa i trwa,
uparta jak uparty bębna dźwięk.
- – On chce, żebym była stała, jak rzeka. A rzeka wcale nie jest stała.
Gdy wchodzisz w rzeki nurt drugi raz,
wiedz, że to rzeka jest już nie ta.
Bo woda ciągle płynie, wciąż się zmienia.
- – Hm, według mnie ta obracająca się strzała musi wskazywać ci twoją drogę.
– Ale babciu Wierzbo, co jest moją drogą? I jak mam ją odnaleźć?
– Twoja matka zadała mi kiedyś dokładnie to samo pytanie.
– Tak? Co odpowiedziałaś?
– Odpowiedziałam jej: słuchaj. Wszędzie wokół ciebie są dobre duchy, żyją w ziemi, w wodzie, w przestworzach. Jeśli będziesz słuchać, poprowadzą cię.
– Słyszę wiatr.
– Tak, słyszysz co ci mówi?
– Nie, nie rozumiem.
– Que que na-to-ra, wszystko pojmiesz wnet.
Słuchaj sercem swym, wszystko pojmiesz wnet.
Niech cię to ogarnie, jak ogarnia fala brzeg.
– Teraz czuję, że coś się zbliża. Dziwne chmury?
– Słuchaj sercem swym, wszystko pojmiesz wnet.
- Mężczyzna jest mężczyzną gdy się nauczy strzelać.
- – Nasze domy są dobre.
– Tak ci się zdaje, bo nie widziałaś lepszych.
- – Dzikusy to tylko słowo. Nazwa ludzi. Nieucywilizowanych.
– Jak ja?
– No, nieucywilizowani, to są tacy, którzy…
– Którzy nie są tacy jak ty.
Ty masz mnie za głupią dzikuskę
Lecz choć cały świat zwiedziłeś
Zjeździłeś wzdłuż i wszerz
I mądry jesteś tak
Że aż słów podziwu brak
Dlaczego powiedz mi tak mało wiesz?
- Możesz zdobyć świat
Lecz to będzie tylko świat
Tylko świat!
Nie barwy, które niesie wiatr…
- – Pocahontas, to drzewo mówi do mnie.
– A ty odpowiedz.
- – Czy my musimy z nimi walczyć? Musi być jakaś inna droga.
– Czasami ktoś inny wybiera za nas drogę.
- Nic już na świecie nie jest proste.
- Nie będę nadstawiał głowy dla czegoś, czego nie ma.
- Jak dwie strony chcą walczyć, nic nie zrobisz.
- – Spójrzcie.
– Kręgi.
– Na wodzie.
– Na początku są małe. A potem spójrzcie jak się powiększają. Ale musi być ktoś, kto zacznie.
- Czasami właściwa droga nie jest wcale najłatwiejsza.
- Wolę umrzeć jutro niż żyć sto lat nie znając ciebie.
- Nie tacy są jak my, oznacza to że źli są.
- Nie miałam racji babciu Wierzbo, wybrałam złą drogę. Jestem taka zagubiona.
- Jeszcze nie jest za późno. I niechaj duchy ziemi prowadzą cię. Znasz już swoja drogę, dziecko. Idź nią!
- – Nie! Chcesz zabić go, to najpierw zabij mnie.
– Córko, odejdź stąd.
– Nie odejdę! Ja go kocham ojcze.
Rozejrzyj się… oto do czego doprowadziła nas droga nienawiści. Ja wybieram tę drogę ojcze. Jaką wybierasz ty?
– Moja córka mówi z mądrością przerastającą jej wiek. Przyszliśmy tu wszyscy ze złością w sercach. A ona przyszła z rozsądkiem i odwagą. Od tej chwili nie będzie zabijania. Ja nie zaczną zabijać.