Marek Magiera
polski dziennikarz sportowy
Marek Magiera (ur. 1978) – polski dziennikarz, spiker i komentator sportowy związany z telewizją Polsat.
- Bełchatowianie mają wentyl bezpieczeństwa, który nazywa się Wlazły.
- Zobacz też: Mariusz Wlazły
- Mamy typowego siatkarskiego rentgena. Ania Barańska prześwietliła klatkę piersiową Wang. Ależ to był cios, z gatunku tych z wagi ciężkiej.
- Zobacz też: Anna Werblińska
- Najbardziej cenię sobie to, że robię to, co lubię, i jeszcze mi za to nieźle płacą. Nie ma lepszego sposobu na życie.
- O dobry metr pomyliła się Wang, ta chińska lokomotywa.
- Pamiętam jak się mówiło o Feim – młody, zdolny, obiecujący. Miał wtedy 28 lat.
- Robię to, co lubię, a nie to, co muszę.
- Ta zagrywka spadła niczym liść niesiony przez wiatr.
- Ten motyw gramy tylko, jeśli drużynie nie idzie. Tak było od samego początku. Życzylibyśmy sobie, żebyśmy nie musieli go grać nigdy więcej.
- Opis: o Pieśni o małym rycerzu.
- Trwają dyskusje czy Wika popsuł komuś tym atakiem fryzurę.
- Zobacz też: Marcin Wika
- Zaczęło się przez przypadek. Kiedyś podczas jednej z transmisji ze spotkań Rakowa coś mnie wyprowadziło z równowagi i zadzwoniłem do nieistniejącej już rozgłośni radia City. Telefon odebrał Janusz Wróbel i powiedział mniej więcej tak: jak jesteś taki mądry to przyjdź i zrób to lepiej. Dwa razy zapraszać mnie nie musiał. Poszedłem i byłem w tym radiu do końca jego istnienia.
- Opis: na pytanie, o początki dziennikarstwa.
- Zmiany były dzisiaj miód-malina.