Marcelina Kulikowska

polska dramatopisarka i poetka

Marcelina Kulikowska (1872–1910) – polska poetka, dramatopisarka, działaczka społeczna i oświatowa.

Wrażenia z wycieczki po Kaszubach

edytuj
  • I natenczas to morze, wiecznie rozgadane swoją żywą falą – innem się staje i nowej nabiera treści.
  • Nuty w niej smutków, niedoli, niewoli, echa bólów i łez nad pogrzebaną przeszłością, tęsknoty ku jutrzejszemu dniowi i pragnienia ogromne, i ręce ku przyszłości wyciągnięte... i walka, walka, walka ciągła, nieustanna, zażarta.

Z dziejów duszy

edytuj
  • I niosłam w sobie pieśń, wielką pieśń miłości mojej... Cała moja dusza śpiewała ciebie...
  • Nie widzę cię, ani nie słyszę, ale cała moja istota wypełniona jest snem o tobie...
  • Dziwni my ludzie – młode lata nasze,
    A myśli takie smutne, takie czarne,
    Ironia usta tylko nam okrasza,
    Miłe są uchu melodie cmentarne.
    I wśród młodości, wśród życia, wśród siły
    My, ludzie dziwni – tęsknim do mogiły.
    • Źródło: Agnieszka Baranowska, Kraj modernistycznego cierpienia, Warszawa 1981, PIW, s. 125.
  • Myślę też o pracy dla ludu i to ludu rdzennie polskiego, takiego, jaki znam tylko teoretycznie. Kreślę więc tych słów kilka, bym kiedyś mogła się przekonać, co się stanie z memi mrzonkami, czy nie rozpierzchną się one jak owe sny dawne o uniwersytecie, o wszystkich skarbach, których miał mi dostarczyć.
    • Opis: notatka, 1897.
    • Źródło: Kultura książki w Krakowie doby autonomii galicyjskiej, praca zbiorowa pod red. Marii Kocojówy, Wydawn. „Wiedza o Kulturze”, 1991, s. 113.
  • Ostatnia... ostatnia chwila... Kto żyć nie umie – niech ginie... Darmo się całe życie siliłam, by pojąć sens życia... darmo się męczyłam, by na powierzchni utrzymać... Zawsze mnie życie na dno spychało... zawsze ci, co żyć umieją – byli na wierzchu... Ja nie umiem żyć... Kto żyć nie umie – niech ginie... Straszny, straszny jest Ból...
    • Opis: notatka sporządzona kilka dni przed popełnieniem samobójstwa.

O Marcelinie Kulikowskiej

edytuj
  • Celnym strzałem w serce skończyła swe porachunki z życiem.