Lucyna Legut
pisarka i aktorka polska
Lucyna Maria Legut-Werecka (1926–2011) – polska aktorka teatralna, artystka malarka, pisarka, autorka utworów dla dzieci i młodzieży, słuchowisk radiowych oraz widowisk telewizyjnych.
- Myślę, że warto być dzieckiem aktorów, bo nigdzie nie dzieje się tyle śmiesznych rzeczy, co w teatrze.
- Źródło: Już nigdy nie będę się kłócił z Piotrkiem
- Nie było szans, aby się wepchnąć między jego wszystkie żony. Zawsze, zanim jeszcze pożegnał się z jedną żoną, już miał następną. Przy takim ścisku nie było szans myśleć o Stasiu, jako o ewentualnym celu do zakochania.
- Opis: o Stanisławie Michalskim.
- Źródło: „Dziennik Bałtycki”, 27 stycznia 2006
- Reżyser Babicki szalał, bo premierę mieliśmy na karku, a tu ciągle wszystko było nie tak, jak on sobie wymarzył. A to muzyka szła za głośno, albo za szybko, to znów elektryk spóźnił się o sekundę ze światłem. Staszek Michalski za późno oparł głowę na poręczy krzesła, a Nowacki za wcześnie zadął w trąbę. Scenograf Ania Rachel ukradkiem opuściła miejsce na widowni i uciekła za kulisy. Wiadomo, że jeżeli Babicki nie będzie miał już komu przegryźć gardła, zabierze się za scenografa. I rzeczywiście… Kiedy weszła przepiękna Dorota Kolak, w karminowej sukni, z przeźroczystym pojemnikiem, w którym miał być żywy wąż, okazało się, że węża nie ma. Zaskroniec dostał bowiem zapalenia płuc i do dyspozycji był tylko boa dusiciel, który w żadnym wypadku nie zmieściłby się w pojemniku. Reżyser wezwał panią scenograf. Aniu! – krzyczał. – Nic mnie nie obchodzi, czy wąż jest na łożu śmierci, czy nie! Wąż musi być i koniec! Podczas gdy w reżyserze gasło życie, aktorzy urządzali sobie kpiny. Ktoś pytał: „Czy ten wąż należy do ZASP? Bo jeżeli nie, to proszę nie umieszczać mojego nazwiska na afiszu! Nie będę grał z amatorem!”
- Źródło: „Dziennik Bałtycki”, 27 stycznia 2006
- Zobacz też: Krzysztof Babicki, Dorota Kolak
- Teatr nie jest moją największą miłością. Powinnam tylko malować. Wiem to dopiero teraz. Chociaż teatr przydał mi się jako temat do niemal wszystkich moich książek. No i dzięki teatrowi, gdy piszę sztukę czy słuchowisko radiowe, wiem, jak pisać dialog. A dzięki Wojciechowi Hasowi, z którym hasałam przez 10 lat, wiem, jak się pisze scenariusz filmowy czy telewizyjny. Wszystko się w życiu przydaje.
- Opis: wypowiedź z 2006.
- Źródło: A po co mi to łapanie życia za łeb?, „Polska Dziennik Bałtycki” nr 53, 5–6 marca 2011