Jonathan Q. „Jon” Arbuckle (ur. 1950) – postać fikcyjna, jeden z głównych protagonistów serii komiksów o Garfieldzie autorstwa Jima Davisa, właściciel tego kota, pochodzący ze wsi nieudacznik.

Breckin Meyer – odtwórca roli Jona Arbuckle w filmach Garfiled (2004) i Garfield 2 (2006)

Garfield pakuje edytuj

(autor: Jim Davis, tłum. Anna Niedźwiecka, Wydawnictwo Egmont Polska, Warszawa 2006, ISBN 8323784078)

  • CHA! CHA! CHA! CHA! Ellen lubi mężczyzn, którzy potrafią śmiać się z siebie samych. CHA! CHA! CHA! CHA!
    • Źródło: s. 6
  • Ej! Lalunia! Uważaj na zakrętach! Hej, ty! Mała! Coś ci wypadło! Chodź, towarze, to cię zważę!
    • Źródło: s. 20
  • Ellen powiedziała, żebym więcej do niej nie dzwonił. Twierdzi, że to za drogo. Mówi, że za każdym razem, gdy dzwonię, wyrywa telefon ze ściany.
    • Źródło: s. 54
  • Garfieldzie, posiedźmy sobie tutaj i pomyślmy o czymś poważnym. Czy małpy biorą ślub?
    • Źródło: s. 53
  • „… I żyli długo i szczęśliwie”. Zauważyłeś, że nie mieli kota?
    • Źródło: s. 12
  • Lwy należą do rodziny kotów. Lwy to wspaniali myśliwi. (do Garfielda) Jesteś zakałą.
    • Źródło: s. 33
  • Nazywam się Jon Arbuckle. I noszę kiepski garnitur.
    • Źródło: s. 21
  • Nazywam się Stephano, jestem bardzo bogaty i męski. Chcecie pogadać?
    • Opis: pisząc o sobie w internecie
    • Źródło: s. 39
  • Nowa książka, Garfieldzie. Ma tytuł: Normalne zwierzęta. Ciebie nie wymieniają.
    • Źródło: s. 32
  • Patrz, kartka świąteczna od doktorka. „Wesołych świąt dla mojego krowocmokacza, kuromacacza i kozodojadacza z miasta”. Jakie to miłe, że o niczym nie zapomniał!
    • Źródło: s. 42
  • UUUUUUUUUUUUU! Straszę cię! Ukradłeś obiad Jona! UUUUUUUUUUUUU!
    • Źródło: s. 5
  • Wiem, dlaczego nie chcesz się ze mną umówić, Ellen. Dlatego, że nie mam wielkiej, wypasionej fury. Dobra… i jestem nudny.
    • Źródło: s. 18
  • Właściwie, Betty, to jestem głęboki. Ostatnio kontempluję własną śmiertelność. Zapisałem swój mózg dla nauki.
    • Źródło: s. 24
  • Wyglądasz na przygnębionego, Garfieldzie. Na farmie mieliśmy na to sposób. Szliśmy do szopy i łaskotaliśmy kozy.
    • Źródło: s. 8
  • Wygrałem wycieczkę? Pokrywacie wszystkie wydatki? Bilet w jedną stronę na wyspę durni?
    • Źródło: s. 17
  • Zimno mi w stopy, więc włożyłem siedem par skarpet. Ale nie mogłem włożyć butów. Więc pomyślałem: „A po co mi te buty?”.
    • Źródło: s. 12