Jerzy Sosnowski
Major kawalerii Wojska Polskiego
Jerzy Sosnowski (1896–1942) – podpułkownik wywiadu wojskowego – Oddziału II Sztabu Generalnego, polski szpieg w Niemczech w latach 1926–1935, zdobył m.in. plany na temat ataku III Rzeszy na II Rzeczpospolitą i faszystowsko-sowieckiej operacji „Kama”.
- Byłem szpiegiem z zamiłowania. Szpiegostwo to pasja, jak sport – takie swoiste zawody, w których walczy się mózgiem. (…) W moim zleceniu chodziło z grubsza o to, by dotrzeć do wyższych sztabów. Ale właściwym celem każdego szpiega jest przecież dostać się do Reichwehrministerium (Ministerstwa Obrony Rzeszy). Dostałem na to tyle pieniędzy, ile chciałem wydać.
- Źródło: Janusz Piekałkiewicz, Dzieje szpiegostwa, Warszawa 1999.
- Chodziło o to, by wybraną agentkę, która dopiero miała zostać zwerbowana, najpierw całymi tygodniami, a może i miesiącami poddawać obróbce psychologicznej i wywierać na nią sugestywny wpływ, tak aby pewnego dnia zrodziło się pragnienie wykonywania dla mnie pracy szpiega.
- Opis: na temat Benity von Falkenhayn, sekretarki w Ministerstwie Obrony Rzeszy, żony porucznika Abwehry i swojej kochanki, grudzień 1926.
- Źródło: Janusz Piekałkiewicz, Dzieje szpiegostwa, Warszawa 1999.
- Kiedy damy przeszły na ty, udzieliłem pani von Falkenhayn bliższych instrukcji (…). Nie chciałem, by żądała dokumentu, to bowiem mogłoby panią von Natzmer odstraszyć (…). W tym przypadku najważniejsze było zaufanie.
- Opis: we wrześniu 1928 o zwerbowaniu Renaty von Natzmer, majora w Inspektoracie Wojsk Zmechanizowanych, kuzynki prezydenta Rzeszy von Hindenburga i swojej kochance.
- Źródło: Janusz Piekałkiewicz, Dzieje szpiegostwa, Warszawa 1999.
- Kiedy usłyszałem o istnieniu Planu A, odezwała się moja ambicja. Taka rzecz to przecież marzenie każdego szpiega. Żadne pieniądze nie wystarczą, żeby zapłacić za tego rodzaju robotę szpiegowską.
- Opis: o zdobyciu Planu A – niemieckiego planu działań wojennych przeciwko Polsce i Francji, najtajniejszego dokumentu III Rzeszy. Polskie dowództwo nie uwierzyło w tak ogromny sukces Sosnowskiego i uznało cały plan za prowokację Abwehry, a samego podpułkownika za zdrajcę. Dopiero po 1 września 1939 okazało się, że dokument przedstawiał autentyczny zapis przyszłych działań Wehrmachtu.
- Źródło: Janusz Piekałkiewicz, Dzieje szpiegostwa, Warszawa 1999.
- Salon, wielkie bankiety – to był parawan, ochrona przed podejrzeniami i atakami kontrwywiadu niemieckiego. Wydawałem duże przyjęcia, zapraszałem do siebie ważne osobistości i oficerów, aby stworzyć niejako dla zabezpieczenia sobie tyłów sztafaż pełen niewinnych, nieszkodliwych ludzi. Gdyby niemiecki kontrwywiad zaczął węszyć, musiałby ugrzęznąć w martwym punkcie.
- Źródło: Janusz Piekałkiewicz, Dzieje szpiegostwa, Warszawa 1999.
- Szpiegostwo, owszem jest niebezpieczne. Ale też jakże frapujące!
- Opis: do Lei Niako, swojej kochanki i podwójnej agentki, która później wyda go Abwehrze.
- Źródło: Janusz Piekałkiewicz, Dzieje szpiegostwa, Warszawa 1999.
- W Warszawie łapali się za głowy, jak to możliwe, że kobieta może mieć w ogóle dostęp do tak ważnych dokumentów. Polski sztab generalny uważa, że w szafach umieszcza się specjalnie fałszowane materiały. Próbowałem odeprzeć jego wątpliwości i nadmieniłem, że wszystko, co dotychczas dostarczyła pani von Natzmer, było prawdziwe. Wobec tego Plan A też musi być prawdziwy.
- Opis: relacja z grudnia 1932.
- Źródło: Janusz Piekałkiewicz, Dzieje szpiegostwa, Warszawa 1999.
O Jerzym Sosnowskim
edytuj- Ich zbrodnia jest tak ciężka, że w tym wypadku nie mogę przystać na żadne ustępstwa.
- Autor: Adolf Hitler
- Opis: o wyroku na podpułkownika Sosnowskiego skazanego na dożywocie i jego agentek: Benity, Renaty skazanych na ścięcie głowy toporem i Ireny skazanej na dożywocie w styczniu 1935.
- Źródło: Janusz Piekałkiewicz, Dzieje szpiegostwa, Warszawa 1999.