Janusz Korwin-Mikke/W
- W 1931 roku w Niemczech okupowanych przez Republikę „Weimarską” było sporo takich Korwin-Mikke twierdzących, że narodowy socjalizm i przerobienie Republiki Weimarskiej na III Rzeszę źle się skończy. Śmiano się z nich na potęgę – a Hitler otrzymał 92% głosów w wyborach (dwa razy więcej, niż dziś mają poparcia federaści…). Ja dziś ostrzegam, że euro-socjalizm i przerobienie Wspólnoty Europejskiej na Unię Europejską skończy się tragicznie – i też nikt mi nie wierzy…
Gdy byłem młody nie mogłem zrozumieć: jak to jest możliwe, że Niemcy nie wiedzieli, czym skończy się narodowy socjalizm? Przecież to było oczywiste dla każdego myślącego człowieka!?
Teraz już wiem: to jest możliwe… 90% ludzi nie myśli, 90% ludzi nie obchodzi, co będzie za 10 lat. A w demokracji to oni rządzą…- Źródło: blog, 17 października 2008
- W d***kracji wygrywają tylko ci politycy, którzy wygłaszają ogólniki bez treści. Co najwyżej pozwalają sobie na odkrywcze stwierdzenia, że lepiej być zdrowym i bogatym, niż chorym i biednym, że należy dbać o „dobro Polski” – klap, klap i huragan braw!
- Źródło: blog, 12 kwietnia 2009
- W moim życiu pieniądze odgrywają niewielką rolę. Staram się mieć ich tyle, żeby żyć na poziomie mniej więcej przyzwoitym. Ale gdy czasem rozglądam się wokół stwierdzam, że żyję jak nędzarz. Nawet nie mam w domu magnetowidu. Żeby mieszkać przyzwoicie, musiałbym w remont włożyć jakieś trzysta milionów. Wolę jednak pieniądze użyć na coś innego.
- Źródło: Anna Popek, Krystyna Pytlakowska, Szaszłyk po polsku, Polska Oficyna Wydawnicza „BGW”, Warszawa 1992, s. 58.
- W normalnym kraju podatek służy konkretnym celom: utrzymaniu armii, policji i jakiejś szczątkowej administracji. Ludzie (przez Posłów) decydują, ile są gotowi na to płacić – i sumę tę dzieli się między ludzi. Po równo, oczywiście – jeśli nie chcemy, by policjanci bardziej chronili bogacza, niż biedaka.
Bogacz i biedak płacą za bułkę tyle samo – i nikogo to już jakoś nie dziwi… Natomiast nadal dziwi, że mają płacić tyle samo za ochronę.- Źródło: blog, 16 sierpnia 2009
- W normalnym państwie o tym, w jakim wieku dziecko idzie do szkoły – i czy w ogóle idzie do szkoły – decydują rodzice. I żadna dyskusja nie jest potrzebna. Istnieją szkoły kształcące może nawet i czterolatków – podobnie jak istnieją restauracje dla wegetarian. I nikomu to nie przeszkadza.
Wyobrażacie sobie Państwo jak trzęsłaby się Polska, gdyby restauracje były państwowe – i wszczęłaby się dyskusja, czy podawać w nich pieprz – czy nie? Liczba zwolenników tezy, że pieprz jest szkodliwy, jest przecież ogromna…
Na szczęście nikt się tym „problemem” nie zajmuje – więc go nie ma. Nikt nie pieprzy o tym w TV, radio i prasie, tylko każdy prywatnie pieprzy (albo nie pieprzy) na swój talerz.
I dokładnie tak samo nie powinno być „problemu” sześciolatków w szkołach.- Źródło: blog, 30 września 2008
- W normalnej republice ludzie biorący pieniądze od reżymu (urzędnicy, żołnierze itd.) nie mogą głosować. Emeryci mogą... jeśli jest to emerytura. Od 15 lat jednak emerytura jest świadczeniem socjalnym dowolnie podwyższanym lub odwrotnie - więc emeryci nie powinni mieć prawa głosu!
- Źródło: onet.pl, 18 października 2023
- W odróżnieniu od komunistów, chcących zbudować Świat Idealny, i konserwatyści i liberałowie wiedzą, że świat NIE jest i nie może być doskonały. Doskonale zorganizowane jest jedynie więzienie. W życiu normalnym zawsze będą ludzie, którzy wzbogacą się zgodnie z Prawem – ale niezbyt uczciwie; a także ci, którzy wręcz kradli, ale ich czyny już się przedawniły.
- Źródło: blog, 16 lutego 2008
- W osławionym felietonie w Radiu Maryja Stanisław Michalkiewicz napisał, że „Judejczykowie zachodzą nas od tyłu” i niektórzy poobrażali się o anty-semickie określenie… ale, na moje wyczucie językowe, gdyby napisał „Żydzi zachodzą nas od tyłu” – to wtedy właśnie można by mówić o anty-semityzmie!
- W Polsce używa się form zdrobniałych: „Kasieńka”, „pieniążki”, „podatki” – choćby Kasieńka ważyła 90 kilo, a suma forsy, jaką zdzierają z nas bandyci była przerażająca. Mówmy: „podaty”.
- Źródło: blog, 20 marca 2007
- W socjalizm mają prawo wierzyć dzieci, kobiety i starcy. Ci z rozmiękczeniem mózgu, oczywiście.
- Źródło: blog, 13 lutego 2007
- W społeczeństwie istnieje ogromna grupa ludzi, która UWIELBIA zakazywać innym. Tak to kocha, że gotowa jest sama jeść bez soli – byle inni też mieli źle! Jest to pragnienie zademonstrowania swojej władzy nad bliźnimi.
- Opis: po tym jak radni Nowego Jorku przygotowali ustawę zakazującą używania soli w restauracjach
- Źródło: blog, 11 marca 2010
- Walczymy z podatkami niesprawiedliwymi. I Stary Testament i Nowy Testament i Koran zawierają zakaz rabunku wdów i sierot. A niczym innym jest podatek spadkowy.
- Opis: na spotkaniu ze zwolennikami w Warszawie, 7 kwietnia 2002.
- Walką o zachowanie tych cech cywilizacji, dzięki którym szliśmy nieustannie do przodu!
- Opis: odpowiedź na pytanie o istotę konserwatyzmu.
- Wdychanie przez dziesięć lat włókien azbestu jest wysoce niezdrowe. Robotnicy pracujący przy azbeście powinni co dziesięć lat zmieniać zawód. Ale to tam, gdzie włókna azbestu fruwają w powietrzu! Kto umie wdychać azbest spod tynku?
- Źródło: blog, 15 kwietnia 2009
- Według mnie WHO to banda komuchów.
- Źródło: wolnastrona.pl, wywiad, 27 lipca 2007
- Wie pan, w środowiskach zbliżonych do „Gazety Wyborczej” jestem przedstawiany jako antysemita, w środowiskach zbliżonych do Radia Maryja jestem przedstawiony jako Żyd i mason, no, wolałbym odwrotnie, politycznie byłoby mi znacznie wygodniej.
- Opis: podczas wywiadu w radiu Tok FM.
- Więc na początek wezmę się za głoszenie kłamstwa oświęcimskiego. Jak wiadomo karze podlega kwestionowanie tego, że podczas Holokaustu zginęło 6 000 000 Żydów. Na początek wysuwam więc tezę, że jest to nieprawda, że zginęło ich co najwyżej 5 999 999. A jutro posunę się o krok dalej.
- Źródło: blog, 6 czerwca 2009
- Więzienia – to uniwersytety opozycji.
- Źródło: blog, 6 marca 2008
- Władzuchna chce, by przepisy były ze sobą sprzeczne – bo jak przepisy są sprzeczne, to Władzuchna wybiera korzystny dla siebie…
… i w ten sposób może z nami zrobić WSZYSTKO.- Źródło: blog, 4 marca 2008