Janusz Brochwicz-Lewiński
polski wojskowy, powstaniec warszawski
Janusz Brochwicz-Lewiński (pseud. Gryf; 1920–2017) – polski żołnierz, generał, członek Armii Krajowej, uczestnik powstania warszawskiego.
- Bądźcie dumni z naszego Powstania, nie słuchajcie tych, którzy próbują pomniejszyć jego znaczenie.
- Opis: o powstaniu warszawskim.
- Źródło: Gen. Gryf: „Bądźcie dumni z naszego powstania”, niezalezna.pl, 1 sierpnia 2015.
- Chciałbym, aby rządził naszym krajem dobry rząd i ludzie, którzy są patriotami, kochają Ojczyznę i są dumni z tysiącletniej przeszłości naszego państwa. Przetrwaliśmy najgorsze klęski i dlatego dzisiaj mocno wierzę w dobrą przyszłość dla Polski. Jest wielu ludzi, którzy myślą podobnie jak ja i to mnie napawa nadzieją.
- Źródło: Gen. „Gryf”: Chciałbym otworzyć oczy i mieć poczucie, że Polska jest wolnym krajem, niezalezna.pl, 26 grudnia 2014.
- Choć brakuje mi fizycznie sił, to czuję się jakbym miał 20 lat, a nie 96. Czuję się młody. Bardzo lubię życie. Taką mam naturę. Nie zginąłem zabity przez Sowietów ani przez niemiecki ekrazytowy pocisk podczas Powstania Warszawskiego, który rozbił się w mojej szczęce na 50–60 odłamków. Mam te szczątki do dziś pod skórą. Nie otruto mnie, nie zastrzelono, nie zabito w wypadku samochodowym. Miałem żyć – Ktoś tak postanowił. Mam wryte w głowę moje wspomnienia. Czasem wraca to do mnie ze wszystkimi detalami, jakby zdarzyło się dziś. Nie zapomnę zwłaszcza tej nocy, gdy czekałem na egzekucję, na enkawudzistę, który przyjdzie do mnie ze spluwą… Wiem, że mam sowiecki wyrok śmierci i śmierć idzie obok swoją drogą. Jego się nie uniknie. Obojętnie w jakim kraju i w jakim czasie, ale trzeba. Czuję, że on na mnie ciąży do dnia dzisiejszego… Modlę się i dziękuję Bogu za każdy dzień życia.
- Źródło: Jarosław Wróblewski, Gryf. Pałacyk Michla, Żytnia, Wola, Fronda, Warszawa 2016, ISBN 978-83-8079-109-1.
- Jestem już w późnej jesieni mojego życia. Każdy dzień jest darem Opatrzności, Reszta należy do Was. Starałem się pokazać Wam, jak bardzo pragnęliśmy, moje pokolenie, Wolnej Polski. Byliśmy naprawdę gotowi na wszystko. Ludzie ginęli codziennie. Od pierwszego dnia wojny. Ubyło Polski o 8 milionów ludzi; poległych, wymordowanych, zakatowanych, zamęczonych, deportowanych, i tych, którzy pozostali na emigracji i nigdy do Polski nie wrócili, nie tylko przecież w czasowych ramach 1939–45. Mordowano nas dalej, wiele lat. Całe pokolenie spisane na straty. Trzeba dobrze poznać historię i nie mówić, że wszystkiemu winne Powstanie. To niesprawiedliwe. Taki był wtedy nasz wybór i mieliśmy do niego prawo. Teraz jest czas Waszych wyborów. Pokażcie, co dla was i waszego pokolenia jest najdroższe. Nikt przecież nie umiera dla ciepłej wody w kranie.
- Źródło: Generał „Gryf”: Nikt nie umiera dla ciepłej wody w kranie, niezalezna.pl, 6 października 2013.
- Marszałek Józef Piłsudski stworzył Polskę z niczego, zbudował ją w krótkim czasie była ona na dobrej drodze, żeby była wielka, silna i stała na równi z innymi narodami Europy. Dziś widzę znów taką możliwość. Widzę dziś, że nowa Polska się rodzi, Polska która będzie taka jak była przed 1939 rokiem.
- Źródło: Gen. Gryf: Dziś rodzi się nowa Polska, która będzie taka jaką była przed '39 rokiem telewizjarepublika.pl, 11 listopada 2015.
- Zobacz też: Józef Piłsudski, Polska
- Myśmy liczyli od początku, tak jak i dowództwo, które planowało Powstanie, że nasz sojusznik, który stał na drugim brzegu Wisły, sowieckie wojsko i dywizja kościuszkowska Berlinga, Rola-Żymierski i reszta dowódców ludowych – że oni przyjdą nam na pomoc. Ta pomoc była wkalkulowana. Musimy pamiętać o tym, że przyczółki mostowe były utrzymane na Czerniakowie przez nasze oddziały, przez „Parasol”. Była możliwość przeprawienia się na łodziach pontonowych przez Wisłę. Była możliwość ostrzelania, przez koordynację ognia artyleryjskiego, pozycji niemieckich ciężkich armat, które były na Polu Mokotowskim. Była możliwość posłania myśliwców, żeby przegoniły sztukasy, które fruwały bezkarnie na wysokości dachów i zrzucały bomby; lądowały na Okęciu czy na innych bliskich lotniskach i ładowały nowe bomby, i załogi, które były zmęczone, zmieniały się. Tak samo pozwolenie aliantom na lądowanie liberatorów i halifaksów, które przylatywały z Brindisi, z południowych Włoch, czy południową drogą, czy północną przez kraje skandynawskie. Miały pełne baki benzyny i zbiorniki, kontenery, które miały dla nas; fruwały wolno, bo były obciążone. Załogi musiały lecieć do Warszawy i z powrotem, a mogły przecież lądować na lotniskach, które były w sowieckich rękach.
- Źródło: Janusz Brochwicz-Lewiński „Gryf”, 1944.pl, 18 grudnia 2004.
- Nie wierzę w to, by Lech Kaczyński zginął naturalną śmiercią. Jestem pewny, że chodziło o pozbycie się głównej szpicy polskiej, która byłaby bardzo wartościowa w przyszłości. Jedyną możliwością było wysadzenie tego samolotu w powietrze. I on został wysadzony, on nie rozbił się na sośnie, gruszce, czy brzozie. On był wysadzony. Do dziś nie wiadomo, co działo się w czasie remontu w Samarze, w warsztatach człowieka powiązanego z Putinem. Sądzę, że zamach w Smoleńsku był z premedytacją zaplanowany. To zostało tak przygotowane, by nikt nie przeżył. Niestety do dziś są trudności, by zbadać dokładnie co tam się stało. Świadków nie ma, Rosjanie zablokowali możliwość wyjaśnienia tej sprawy, zablokowano powołanie międzynarodowej komisji śledczej. I zamieciono tę sprawę pod dywan.
- Opis: o tragedii smoleńskiej z 10 kwietnia 2010.
- Źródło: Gen. Gryf o powstaniu, emigracji, III RP, Smoleńsku i walce z Rosją. „Gdyby mogli, sprzątnęliby mnie na ulicy”, wpolityce.pl, 1 sierpnia 2015.
- Nienawiść do Armii Krajowej widoczna była na każdym kroku. Oddziały partyzanckie na Lubelszczyźnie i Zamojszczyźnie, Podkarpaciu i Polesiu były łapane. Rosjanie mordowali ludzi bez pardonu. To były pierwsze sygnały, jak się będą układały stosunki Polaków z AK i ZSRS. Ludzie wpadali w ręce Sowietów i byli mordowani bez pytań. Żołnierze czasem byli selekcjonowani i trafiali do ludowego wojska. Jednak oficerowie byli albo mordowani, albo szli do obozów, z których się nie wraca.
- Źródło: Gen. Gryf o powstaniu, emigracji, III RP, Smoleńsku i walce z Rosją. „Gdyby mogli, sprzątnęliby mnie na ulicy”, wpolityce.pl, 1 sierpnia 2015.
- Poszliśmy do powstania, bo marzyliśmy o wolnej Polsce.
- Źródło: Generał „Gryf” apeluje do powstańców, stefczyk. info, 29 lipca 2016.
- Powstanie było konieczne, była w nas chęć wolności. Myśmy dużo zrobili dla całej Europy, że ten zryw zorganizowaliśmy. On był prawie niemożliwy. Gdyby Powstania nie było, Rosjanie doszli by dalej, głębiej w Europę. Zatrzymaliśmy ich walką o Warszawę. To było decydującym momentem. Inaczej oni poszliby dalej na Zachód i wylądowaliby w Berlinie, który był zawsze lewicujący. A potem Rosjanie mieli plan iść z Niemiec do Włoch, Francji, Wielkiej Brytanii…
- Opis: o powstaniu warszawskim.
- Źródło: Gen. Gryf o powstaniu, emigracji, III RP, Smoleńsku i walce z Rosją. „Gdyby mogli, sprzątnęliby mnie na ulicy”, wpolityce.pl, 1 sierpnia 2015.
- To bardzo inteligentny człowiek, który umiał przewidzieć pewne fakty, bo był dobrym prawnikiem i dobrze wykształconym człowiekiem. On miał wielką miłość do kraju, był wierny Polsce. Wiedział, o co chodzi w polityce. On był bardzo niewygodny dla Rosjan ze swoją polityką wschodnią, m.in. wobec Gruzji, czy Armenii. Rosjanie widzieli w Kaczyńskim niebezpieczeństwo. To niebezpieczeństwo, to co robił przed śmiercią spowodowało, że Rosjanie go wyeliminowali.
- Opis: o prezydencie Lechu Kaczyńskim.
- Źródło: Gen. Gryf o powstaniu, emigracji, III RP, Smoleńsku i walce z Rosją. „Gdyby mogli, sprzątnęliby mnie na ulicy”, wpolityce.pl, 1 sierpnia 2015.
- Walczyłem m.in. z brygadą Dirlewangera, złożoną z morderców. Ci ludzie byli wypuszczani z więzień pod warunkiem, że będą się bili na śmierć i życie. To była dla nich jedyna droga do wolności. Drugą grupą, która im pomagała, była jedna z najlepiej wyćwiczonych dywizji pancerno-spadochronowych, nosząca imię Hermann Goering. Ona miała załogi wyćwiczone w walkach w Afryce, na południu Włoch. Załogi świetnie wyszkolone, miały pełno sprzętu i broni. Walczyłem z nimi, ale potem zostałem ranny przez strzelca wyborowego.
- Opis: o walkach w czasie powstania warszawskiego 1944.
- Źródło: Gen. Gryf o powstaniu, emigracji, III RP, Smoleńsku i walce z Rosją. „Gdyby mogli, sprzątnęliby mnie na ulicy”, wpolityce.pl, 1 sierpnia 2015.
- Znowu pokazać młodym ludziom wartość domu ojczystego.
- Źródło: Gen. Janusz Brochwicz Lewiński „Gryf” poparł Andrzeja Dudę, niezalezna.pl, 19 maja 2015.