Jacek Głomb
Jacek Głomb (ur. 1964) – polski reżyser teatralny i filmowy.
- Ja jestem dzieckiem „Ósemek” i „Siódemek”. To się zaczęło od jeżdżenia na festiwale uliczne do Jeleniej Góry.
- Źródło: „Teatr” 2001, nr 11
- Ja kocham teatr. Nie mówię przy tym, że nie chcę robić filmów. Po prostu nie zwariowałem na tym punkcie. Mam też poczucie, że teatr w wielu miejscach jest bardziej sensowny i poukładany. Po pierwsze jest tam więcej czasu. Kiedyś w kinie jak była zła pogoda, to się po prostu nie kręciło. Teraz takiego „luksusu” już nie ma.
- Źródło: wywiad
- Ja robię teatr konfrontujący widza ze współczesną rzeczywistością, mając różnych szefów – od prawicy do lewicy – udało mi się utrzymać ten kierunek pracy. A podsumowania wypadają na plus.
- Ja sam nie jestem już w wieku, żeby biegać i prosić o zgodę na zrobienie filmu. Wolę, żeby to ktoś do mnie zadzwonił, wiedząc, że ma twórcę gotowego robić filmy dla ludzi. A prawda jest taka, że takich projektów robi się u nas mało. Mówiąc najprościej: oczekuję propozycji.
- Źródło: wywiad
- Jestem reżyserem teatralnym. Wycieczki w stronę telewizji to dla mnie wyłącznie przygoda. Nie chciałbym zmienić profesji. Telewizję uważam bowiem za medium „podejrzane”: montaż, ustawienie światła, dobry operator mogą zdziałać cuda. Reżyser zbytnio uzależniony jest od technologii. Kręcenie teatru telewizji to „upiorna” robota. Wszyscy się szalenie spieszą…
- Miłość w życiu istoty rozwiniętej jest najważniejsza, ale, wybaczcie Państwo, nie jest to temat do zwierzeń.
- (…) mój debiut, spektakl „Wschody i Zachody Miasta” pojawił się na antenie gdzieś o godzinie 23.48, więc mało kto go zauważył.
- Źródło: Wywiad
- Nigdy nie byłem twardzielem, a mam niejasne poczucie, że kilka kobiet darzyło mnie sympatią.
- (…) teatr jest od tego, żeby trochę wykańczać, a nie głaskać twórców.
- Źródło: „Gazeta Wyborcza”, Wrocław, 14 sierpnia 2004
- Telewizja na pewno pozwala dotrzeć do większej liczby widzów, najczęściej również tych, którzy rzadko lub wcale nie pojawiają się w teatrze. To istotny powód, dla którego warto z nią współpracować.
- Źródło: „Temi”, 48/05
- Tylko teatr „zmieniający świat” mnie interesuje. Nigdy nie będę estetyczny, wyrafinowany, nie znam się na tym i to mnie nudzi. Nas tradycyjny teatr nudzi i mało co w nim oglądamy. Bo gdybyśmy dużo oglądali, to by nas szlag trafił.
- Źródło: „Teatr” 2001, nr 11
- Wędrówka jest wpisana w nasze życie.
- Źródło: „Gazeta Wyborcza”, Wrocław, 14 sierpnia 2004
- Wierzymy, że mówienie o świecie to przede wszystkim opowiadanie o tej najbliższej, znanej rzeczywistości. Najpierw trzeba pokochać powiat, w którym się żyje, a dopiero potem zajmować się Irakiem albo Ameryką.
- Źródło: „Rzeczpospolita”, 3 grudnia 2005
- Zależy mi, żeby spektakl się sprzedał, ale w takim sensie, żeby ludzie chcieli go oglądać.
- Żeby zrobić takie kino trzeba znać strukturę, rytmy, mieć warsztat, trochę talentu, a przy tym wszystkim pokorę. Tego wszystkiego nauczyłem się w teatrze.
- Opis: o filmach kryminalnych.
- Źródło: wywiad