Indira Gandhi
indyjska polityk, premier Indii
Indira Priyadarshini Gandhi (1917–1984) – premier Indii.
- Amerykanie nie powinni zawsze tak się denerwować, kiedy inne państwa mają poglądy odmienne od amerykańskich.
- Historia jest najlepszym nauczycielem, ale ma najgorszych uczniów.
- Jeżeli uważasz, że cały świat jest zły, przypomnij, że zawiera on w sobie także ludzi podobnych tobie.
- Mieć trudne życie – to wielki przywilej.
- Nie jestem kobietą-premierem. Jestem premierem.
- Źródło: interia.pl
- Nie może być demokracji bez określonych reguł… Wolność nie znaczy, że można poruszać się po niewłaściwej stronie ulicy.
- Nie powiedziałabym, że biedni stali się biedniejsi, ale że stali się bardziej świadomi swojej biedy.
- W dżungli jest coraz mniej dzikich zwierząt. Ale w slumsach jest coraz więcej ludzkich dzikich zwierząt.
- W tym, że kobieta stoi na czele rządu, nie ma nic złego. Problem polega na tym, aby być zawsze człowiekiem, nie ma więc nic wspólnego z płcią. Jestem słaba, gdy jednak to jest konieczne, potrafię być silna.
- Wolność nie znaczy, że można poruszać się po niewłaściwej stronie ulicy.
O Indirze Gandhi
edytuj- Dla wielu ludzi Indira Gandhi pozostaje osobowością magnetyczną, zagadkową i fascynującą; dla innych natomiast jest upiorem, straszącym za kulisami teatru politycznego.
- Autor: Mary C. Carras, Indira Gandhi: In the Crucible of Leadership
- Źródło: Deborah G. Felder, 100 kobiet, które miały największy wpływ na dzieje ludzkości, tłum. Maciej Świerkocki, wyd. Świat Książki, Warszawa 1998, ISBN 8371296665, s. 177.
- Populistami byli w Trzecim Świecie (…) Indira Gandhi w Indiach, Omar Torrijos w Panamie, Huari Bumedien w Algierii, Juan Domingo Perón w Argentynie i generał Suharto w Indonezji. I nigdzie nie wynikło z ich władzy to, co zapowiadali. A zapowiadali, że będzie dobrze i aby było dobrze – wprowadzili różne ograniczenia w postaci dekretów, stanów wyjątkowych lub rządów jednopartyjnych.
- Autor: Krzysztof Mroziewicz, Demokratyczna dyktatura Borysa Jelcyna [posłowie z:] Borys Jelcyn, Notatki prezydenta, tłum. Maria Kostowska, Wydawnictwo Univ-Comp, Warszawa 1995, ISBN 8386386193, s. 418