Hasiokśląska grupa rapcorowa.

Uwaga: W dalszej części znajdują się słowa powszechnie uznawane za wulgarne!
  • Co ty wiesz o tym syfie i smrodzie, o j***nym śląskim narodzie.
    Na śląskij dupie każdy korzysto, kożdy ludzki pasożyt, kożdo polityczno glista.
    Wyruchają, zamist dawać to bierą. a potem jak dz**ka staro i choro
    Prosto do szamba jakiegoś wykopią, we własnym ku**a gównie utopią.
    Bez wieki kożdy nos okrodoł, co innego robioł, co innego godoł.
    Moja staro dzielnica, haje tam od rana; jabole tam sprzedaje jakoś k***a pijano.
    Te śląskie przysmaki kożdy kupuje, smak życia, smak siary w jabolu się czuje.
    Jak codzinnie winko z gwinta wypijesz, choćbyś potem rzygoł – czujesz, że żyjesz!
    • Źródło: utwór Co ty wiesz, z płyty Brudy, 1996
  • Do mojego miasta śląscy Niemcy przyjeżdżają
    W świeżo zakupionych czarnych mercedesach
    Dawną ojczyznę na nowo poznają
    Na krótkiej wycieczce po starych adresach
    Wili będzie kręcił, Franki kupił se kamery
    Familoki odrapane oglądają i filmują
    I tu przyszło się urodzić, a nie przyjdzie im umierać.
    • Źródło: utwór Heimat, z płyty Brudy, 1996
  • I co by tu rzec, jestem zaskoczony
    Nie myślałem, że nagroda będzie moja
    Jednak ze względu na me liczne dzieła
    Mogłem się przecież tego spodziewać
    Teraz podziękuję, bo się należą
    Podziękowania, wszystkim, co wierzą
    W mój geniusz, talent i możliwości
    Przesyłam więc moje wyrazy miłości

    Dziękuję całej bandzie debili
    Co płytę sprzedali i tym co kupili.
    • Źródło: utwór Fryderyki, z płyty Siła konkretu, 2003
  • Ich liebe Jurgen[1], bez ciebie jo żyć nie moga
    Jak ty mie ciepniesz, to jo ciepna się w woda
    Chca z tobom do raichu jo tyż chca pożyć
    A nie w tym syfie penzyi dożyć
    Przyjyżdżej jutro jużech spakowano
    Czekom na winklu[2] od czwartyj rano
    Jesteś słoneczko Jurgenku mój miły
    Spóźniyłeś się yno cztyry godziny
    Pakowałach graty widziałach w koferaumie
    Niymiecke specjały to wszystko dla mnie
    Dej mi waissewuszta i sznapsa spróbować
    Jurgen patrz się jo umia jodłować.
    • Źródło: utwór O Wandzie co pożądała Niemca, z płyty Siła konkretu, 2003
  • Ida roz ulicom, nie wiem kaj żech szoł,
    patrza lecom chopcy paru żech z nich znoł.
    Była mocno ekipa, wszyscy z nich korbieli,
    trocha podk**wieni, mocno nawaleni

    Naszo pierwszo ofiara – Rumunka staro,
    Na ulicy żebrała, po ryju dostała
    Zajął sie nią Seba, skin to ideowy
    Nakopoł jej do żici[3] swój program narodowy.

    Połowa z chopców kajdanami mocno skuta
    szczeny połamane wszystkie zęby wyplute
    Musza pitać do bramy bo zwycięstwa już nie bydzie
    Oni walczą dalej ale im nie idzie
    Koniec cały haji zabrały ich nysy[4]
    teroz wszyscy wiedzą, jak walczą hanysy[5]
    Bydom wszyscy godac, jak polegli z honorem
    • Źródło: utwór Gonimy, z płyty Brudy, 1996
  • Wracom do dom chce mi sie żryć, trocha z wczorej wusztu[6] mom.
    Zaciągom gardiny[7], siadom na rzić zaś jes żech cołkiem som.
    Choć oma[8] z rajchu[9] listy posyło, żebych tam do niej pojechoł,
    Choby gibsdeka[10] się na mie zwaliła – nie byda uciekoł
    • Źródło: utwór W moim familoku, z płyty Brudy, 1996

Przypisy

edytuj

  1. po śląsku: Jurgen (także Jorgus) to po polsku: Jerzy
  2. po śląsku: winkiel to po polsku róg, zakręt
  3. po śląsku: żyć to po polsku pupa
  4. nysy to potoczne określenie radiowozów
  5. Hanysy to rdzenni mieszkańcy Śląska, słowo pochodzi od niemieckiego imienia Hans
  6. po śląsku: wuszt to po polsku: kiełbasa
  7. po śląsku: gardina to po polsku firana
  8. po śląsku: oma to po polsku: babcia
  9. po śląsku: Rajch to po polsku: Niemcy
  10. po śląsku: gibsteka to po polsku: sufit