Formacja Chatelet – polski kabaret założony przez Krzysztofa Niedźwiedzkiego w 1996 roku. Obecny skład: Adam Małczyk, Barbara Tomkowiak, Karol Wolski. Byli najbardziej znani członkowie: Askaniusz Petynka, Jerzy Jan Połoński, Adam Grzanka, Michał Pałubski.

Anonimowi Europejczycy

edytuj
  • – A ty jak masz na imię?
    – Euzebiusz! Byłem raz w Berlinie na lowe parade.
    – Byłeś raz w Berlinie i uważasz, że jesteś uzależniony?
    – Och, szaloony, szaloony!!! Ratuj mnie wariacie, bo jeszczem gotowy umrzeć z tego uzależnienia.
  • Dmuchaj, twardzielu, dmuchaj. Za mamę [dmuch]. A teraz za tatę [dmuch]. No, taty to nie kochałeś!
  • – Euzebiuszu, kim jesteś z zawodu?
    – Jestem drwalem!
    – He, he. Nie obraź się, ale do tego potrzebna jest... no, krzepa!
    – Nie obraź się, doktorku, ale zobacz na te muły!

Praca domowa (2011)

edytuj
  • Ojciec: A myślisz, że skąd się wzięły tatusiowi te czerwone paski na świadectwach.
    Syn: Babcia mówi, że jedyne czerwone paski to te na dupie po wywiadówce.
    Ojciec: Jak ty się do tatusia odzywasz?
    Syn: To nie ja, to cytat z babci!
    Ojciec: Babcia-srabcia!
    Syn: Tato, jak ty mówisz o babci?
    Ojciec: To nie ja, to cytat z wujka Heńka.
  • Ojciec: Moim konikiem z biologii był pantofelek.
    Syn: A, to dla sąsiedzi na tatę wołają kapeć.
  • Ojciec: No dobra, co masz z tej chemii zadane?
    Syn: Podaj chemiczny wzór na alkohol.
    Ojciec: Etylowy C2H5OH, metylowy CH3OH.
    Syn: Tatoo...
    Ojciec: Przecież to każdy wie, nie?
    Syn: Nie...
    Ojciec: Nie? No wiesz, lata praktyki.
  • Syn: Podaj łacińską nazwę tego kwiatka.
    Ojciec: Którego?
    Syn: Tego.
    Ojciec: Kurna, fiołek.

Ojciec

edytuj
  • Chemia (...) – królowa polskich rzek!
  • Jak tak na ciebie patrzę, to nie mogę uwierzyć, że mój plemnik tak wyrósł.

Rodzina Trendych

edytuj

Poligon

edytuj
  • – Będziecie zaglądać w strusia od dołu. I teraz niech wasza wyobraźnia pracuje, jakie musicie mieć przenikliwe oko!
  • Doda rozstała się z Majdanem, Doda zeszła się z Majdanem, Doda rozstała się z Majdanem... i ja muszę o tym czytać na onet.pl w dziale „Kultura”!!!

Skład Janasa na Mundial... (U prezesa PZPN)

edytuj
  • Kto w tym roku będzie śpiewał hymn? Bo chłopaki się boją, że nie rozpoznają...
    • Postać: selekcjoner
  • Prezes: Niestety, Tomek Kłos uzależnił się od środków przeciwbólowych.
    Selekcjoner: Skąd wiesz?
    Prezes: Od Goździkowej.

Prezes PZPN

edytuj
  • Kto strzelił więcej bramek w reprezentacji – Dudek czy Rasiak?
    • Opis: namawiając selekcjonera, żeby zamiast Jerzego Dudka na mundial pojechał Grzegorz Rasiak.
    • Zobacz też: Jerzy Dudek, Grzegorz Rasiak
  • Lepiej kijek obcinkować niż go potem pogrubasić.
  • Wolną rękę to mają flegmatycy!

Urząd Pracy

edytuj
  • Buba: A Zbyszek napisał o mnie taką piosenkę: Tę pszczółkę, którą tu widzicie zowią Mają...
    Urzędnik: Zaraz, zaraz. To pan myśli, że Pszczółka Maja jest o panu?
    Buba: No a o kim?
  • Urzędnik: Dlaczego pan wszedł? Przecież wyraźnie prosiłem, żeby nie wchodzić, tak?
    Buba: Bo pan zrobił pauzę.
    Urzędnik: Jaką pauzę?
    Buba: No, taką dziurkę między "proszę" a "nie wchodzić". A jak ja słyszę, że jest dziurka - to od razu wchodzę.
  • Urzędnik (na miejscu Buby): Jak się teraz czujesz?
    Buba (na miejscu urzędnika): Przepraszam bardzo, pan mnie napastuje...?
    Urzędnik: A ma pan jakąś pastę?
  • Urzędnik: Jak u pana ze zdrowiem?
    Buba: Chłop jak... (uderza się w klatkę piersiową, potem kaszle) Jak byk. Tylko czasem miewam problemy z tym, no...
    Urzędnik: No, z czym?
    Buba: Z tym, no...
    Urzędnik: No? No, z czym?
    Buba: No nie mogę sobie przypomnieć...
    Urzędnik: Ale spokojnie, to na pewno pan sobie przypomni.
    Buba: Nie przypomnę.
    Urzędnik: Przypomni.
    Buba: Nie przypomnę!
    Urzędnik: Przypomni!
    Buba: Nie przypomnę!
    Urzędnik: PRZYPOMNI!!!
    Buba: Pamiętam!
    Urzędnik: Z czym?!
    Buba: Z pamięcią.
    Urzędnik: Czyli amnezja, tak?
    Buba: Oj nie, po prostu... (niższym głosem) lubię się czasem zapomnieć.
  • Urzędnik: Najważniejsza sprawa: Pszczółka Maja to jest o mnie, o!
    Buba: No chyba oszalałeś.
    Urzędnik: No chyba zwariowałeś! Zbyszek to dla mnie napisał!
    Buba: A dla mnie to napisał... Wodecki.
    Urzędnik: A ja Zbyszka trzymałem za włosy!
  • Panie reżyszerzu, czy ja mogę zeszmacić podłogę?
  • Jakoś tak się składa, że zawsze wszystkie programy są prowadzone przez duety. Tylko programy kulinarne są prowadzone przez jednego żarłoka na ogół.
    • Źródło: Mazurska Noc Kabaretowa, 2007
  • Modliszka chwyta samca i oddaje się powolnej konsumpcji. Samiec cierpi – ona gryzie! Samiec jęczy – ona przeżuwaaa! To nie kanibalizm! To dziejowa sprawiedliwość!