Znaczenie: Wygląd człowieka nie świadczy o tym, kim jest.
Opis: ukute wg relacji Gelliusza, „Noce Attyckie” IX, 2, 1–7: Do Herodesa Attyka spacerującego z przyjaciółmi po mieście podszedł jakiś typ w płaszczu, zarośnięty i z brodą do pasa, i chciał, żeby mu dać pieniądze „na chleb”. Na to Herodes pyta: – A kto ty jesteś? Typ z irytacją odpowiada, że jest filozofem i w ogóle dziwi się, że pyta się go o to, co przecież widać. – Widzę – powiada Herodes – brodę i płaszcz, filozofa jeszcze nie (łac. Video barbam et pallium, philosophum nondum video). Proszę cię więc, powiedz mi z łaski swojej, na jakiej podstawie mamy uznać cię za filozofa? Tymczasem kilku spośród obecnych mówi, że to łajza i nicpoń, stały bywalec różnych brudnych spelun, i jak nie dostanie tego, czego chce, zwykle obrzuca człowieka paskudnymi wyzwiskami. Na to Herodes: – Jaki by on – powiada – nie był, dajmy mu trochę grosza, jak ludzie, nie jak człowiekowi (łac. Demus huic aliquid aeris, cuicuimodi est, tamquam homines, non tamquam homini).