Bitwa pod Wizną

Bitwa rozegrana w ramach kampanii wrześniowej 1939 roku pod Wizną, określana mianem Polskich Termopil, znana z kolosalnej przewagi Niemców 40:1

Bitwa pod Wizną – określana mianem „polskich Termopil” obrona Wizny przed wojskami niemieckimi w dniach 7–10 września 1939 roku.

  • Głównym problemem Wehrmachtu nie byli obrońcy, lecz problemy logistyczne: za krótki most i ogromny korek. Polskich żołnierzy było 650, Niemców – 3–4 tysiące. Naszych zginęło kilkunastu, wrogów – dziewięciu. Walki trwały dwa dni.
    • Autor: dr Tomasz Wesołowski, historyk z Uniwersytetu w Białymstoku
    • Źródło: Monika Żmijewska, Joanna Klimowicz, Między Wizną a Termopilami, „Ale Historia”, w: „Gazeta Wyborcza”, 10 września 2012.
Grób kapitana Władysława Raginisa
  • Już wieczorem 8 września w sąsiednim Osowcu powołany został sąd polowy dla dezerterów spod Wizny. Walki jeszcze się na dobre nie zaczęły, a już napływały grupki spanikowanych żołnierzy bez broni…
    • Autor: dr Tomasz Wesołowski
    • Źródło: Monika Żmijewska, Joanna Klimowicz, Między Wizną a Termopilami, „Ale Historia”, w: „Gazeta Wyborcza”, 10 września 2012.
  • Mieszkający obok rolnik powiedział mi, że sam pochował przy bunkrze rozerwane granatem ciało [kpt. Raginisa]. Później przeniósł kości na skrzyżowanie dróg – stałe miejsce, gdzie chowało się bohaterów. Wtedy przyszło mi do głowy skojarzenie z Termopilami. Wcześniej nigdy o Wiźnie nie słyszałem, bo się o tym nie mówiło. Tak, to ja użyłem tego określenia jako pierwszy.
    • Autor: Wiesław Gawinek, dziennikarz Telewizji Polskiej w latach 60.
    • Źródło: Monika Żmijewska, Joanna Klimowicz, Między Wizną a Termopilami, „Ale Historia”, w: „Gazeta Wyborcza”, 10 września 2012.
  • Moja książka to szczegółowa analiza źródeł na 600 stronach plus ponad setka archiwalnych fotografii. Na fałszywym micie nie można budować tożsamości. Po co na siłę fetować obronę Wizny, skoro niedaleko był Nowogród, gdzie naprawdę miały miejsce ciężkie walki? Historyk nie jest od pokrzepiania serc, lecz od dociekania prawdy.
    • Autor: dr Tomasz Wesołowski
    • Źródło: Monika Żmijewska, Joanna Klimowicz, Między Wizną a Termopilami, „Ale Historia”, w: „Gazeta Wyborcza”, 10 września 2012.
  • Ochrzczeni w ogniu
    Czterdziestu do jednego
    Duchem Spartanie
    Śmierć i chwała
    Żołnierze Polski
    Najlepsi ze wszystkich
    Powstrzymują gniew
    Wehrmachtu
    • Baptised in fire
      40 to 1
      Spirit of Spartans
      Death and glory
      Soldiers of Poland
      Second to none
      Wrath of the Wehrmacht
      brought to a halt
      (ang.)
    • Autor: Sabaton, 40:1, album The Art of War (2008).
  • Polski fan przesłał nam kiedyś informację o bitwie pod Wizną. Kiedy przeczytaliśmy o czynach kapitana Władysława Raginisa i jego przyjaciół, była to dla nas tak nieprawdopodobna historia, że sądziliśmy najpierw, iż nie może być prawdziwa. Taka niesamowita odwaga, by 720 żołnierzy stawiało opór 42 tys. Niemców! Uznaliśmy natychmiast, że to najbardziej interesująca bitwa historii, i oczywiście napisaliśmy o tym piosenkę „40:1”.
  • Tomasz Wesołowski pewne szczegóły uściśla, prostuje, może nieco mit odbrązowi, ale czy go zburzy? Przez lata przywykliśmy, że żołnierzy Września należy traktować jak herosów. A to byli różni ludzie, tacy jak my. Dziś nawet nie jesteśmy w stanie uświadomić sobie, w jak dramatycznych warunkach często walczyli, jakie poczucie osamotnienia im towarzyszyło. Zawsze powtarzam: nie można przykładać dzisiejszych standardów do ówczesnych. To, że żołnierze porzucali pozycje, nie oznacza, że mitu nie ma.
    • Autor: Andrzej Przewoźnik
    • Źródło: Monika Żmijewska, Joanna Klimowicz, Między Wizną a Termopilami, „Ale Historia”, w: „Gazeta Wyborcza”, 10 września 2012.
  • Wesołowski uważa, że pod Wizną nie toczyły się tak uporczywe i krwawe walki, jak się w Polsce przyjęło uważać, a dla Niemców bitwa ta była niewiele znaczącym epizodem, niemal przymusowym postojem nad rzeką. Wśród zrobionych przez nich fotografii pochodzących z dni bitwy widać żołnierzy łowiących ryby i kąpiących się w Narwi.

Zobacz też: