Alaksandr Tamkowicz
białoruski dziennikarz
Alaksandr Leanidawicz Tamkowicz (1963–2022) – białoruski dziennikarz.
- (…) język białoruski znałem, jak mówią Anglicy, so-so. Dlatego obawiałem się, że będzie dużo pomyłek. (…) A potem, kiedy Alaksiej Karol zaproponował zrobić serię esejów w gazecie „Nowy Czas” i odpowiedziałem mu, że piszę po rosyjsku, a on mówi mi: „Niech pan pisze po rosyjsku, a my będziemy tłumaczyć”, to zrobiło mi się tak wstyd, i zacząłem uczyć się języka białoruskiego. Przyswoiłem go dość szybko.
- (…) я беларускую мову ведаў, як кажуць ангельцы, so-so. Таму хваляваўся, што будзе шмат памылак. (…) А потым, калі Аляксей Кароль прапанаваў зрабіць сэрыю нарысаў у газэце „Новы час” і я яму адказаў, што пішу па-расейску, а ён мне кажа: „Пішыце па-расейску, а мы будзем перакладаць”, то мне так сорамна стала, і я пачаў вывучаць беларускую мову. Даволі хутка яе асвоіў. (białorus.)
- Źródło: Radio Swaboda, 15 listopada 2011
- (…) moim zdaniem, białoruscy opozycjoniści dużo stracili na tym, że nie zdołali uczynić swoimi przyjaciółmi wszystkich żydowskich struktur. To znaczy tej części „trzeciego sektoru”, którą błędnie uznali za niepotrzebną do osiągnięcia celu. (…) wielu z pierwszej fali ówczesnych działaczy odrodzenia dzisiaj jest bardzo wstyd za swoje dawne błędne poglądy, ale fakt pozostaje faktem: władze dość mądrze „rozegrały” tak zwaną „żydowską kartę”.
- (…) на мой погляд, беларускія апазіцыяеры значна страцілі ад таго, што не змаглі зрабіць сваімі сябрамі ўсе габрэйскія структуры. То бок тую частку „трэцяга сэктару”, якую яны памылкова палічылі непатрэбнай для дасягнення мэты. (…) многім з першай хвалі тагачасных адраджэнцаў сёння вельмі сорамна за свае даўнія памылковыя погляды, але факт застаецца фактам: улады даволі разумна „разыгралі” так званую „габрэйскую карту”. (białorus.)
- Opis: o stosunkach między białoruską opozycją i żydowską mniejszością narodową na Białorusi, 25 marca 2011.
- Źródło: Alaksandr Tamkowicz: Arytmija, albo Kod supraciwu, Rodina, Smoleńsk 2012, ISBN 9785887735627, s. 113–114. (białorus.)
- (…) moim zdaniem, ciągłe „wykluczenia” osób o innych poglądach prowadzą do tego, że jedna z najmocniejszych kiedyś struktur opozycyjnych stopniowo coraz bardziej się marginalizuje. Jest takie wrażenie, że oni bardziej walczą nie z władzą, a pomiędzy sobą…
- (…) на мой погляд, пастаянныя „выключэнні” іншадумцаў прыводзяць да таго, што адна з самых моцных калісьці апазыцыйных структур паступова ўсё больш маргіналізуецца. Такое ўражанне, што яны больш змагаюцца не з уладай, а паміж сабой… (białorus.)
- Opis: o polityce Partii BNF, 24 września 2010.
- Źródło: Alaksandr Tamkowicz: Arytmija, albo Kod supraciwu, Rodina, Smoleńsk 2012, ISBN 9785887735627, s. 82. (białorus.)
- Nie tak dawno mój dobry przyjaciel (rodak i kolega), który od wielu lat pracuje na Ukrainie, spytał, kim czuję się bardziej – Białorusinem czy Polakiem. Dzisiaj na takie pytanie odpowiedziałbym od razu – Litwinem, bo to słowo, moim zdaniem, jednoczy i pierwszych, i drugich. Mocno jednoczy.
- Не так даўно мой добры сябар (зямляк і калега), які шмат гадоў працуе ва Укаріне, спытаў, кім я сябе больш адчуваю – беларусам або палякам. Сёння я б на такое пытанне адказаў адразу – літвінам, бо гэта слова, на мой погляд, яднае і першых, і другіх. Моцна яднае. (białorus.)
- Opis: o swojej narodowości, 5 listopada 2010.
- Źródło: Alaksandr Tamkowicz: Arytmija, albo Kod supraciwu, Rodina, Smoleńsk 2012, ISBN 9785887735627, s. 91. (białorus.)
- Prawdziwych przyczyn tej „roszady” nie zna nikt, oprócz samej Andżeliki Borys, ale jakie by one nie były, przy osobistym spotkaniu z nią zdejmę kapelusz i pocałuję rękę, bo pięć lat przeciwstawiać się tej władzy może tylko WOJOWNIK.
- Сапраўдных прычын гэтай „ракіроўкі” не ведае ніхто, акрамя самой Анжалікі Борыс, але б якімі яны не былі, пры сустрэчы з ёй асабіста я зніму капялюш і пацалую руку, бо пяць гадоў супрацьстаяць гэтай уладзе можа толькі БАЕЦ. (białorus.)
- Opis: o dymisji Andżeliki Borys ze stanowiska Związku Polaków na Białorusi, 5 listopada 2010.
- Źródło: Alaksandr Tamkowicz: Arytmija, albo Kod supraciwu, Rodina, Smoleńsk 2012, ISBN 9785887735627, s. 94–95. (białorus.)